Tytuł


Voo Voo „Dobry Wieczór”

Voo Voo „Dobry Wieczór”

otwarcie klubu: 18:00
początek koncertu: 19:00

Brak aktywnych wydarzeń

Wydarzenie o tym tytule nie jest obecnie dostępne w sprzedaży internetowej.

Ostatni dostępny w sieci termin: niedziela, 25 październik 2015 19:00

„Dobry wieczór, bo ja już śpię, sen mnie dopadł, nie wiem kiedy, gdzie” – tymi słowami wita odbiorców nowego albumu Voo Voo lider zespołu – Wojciech Waglewski. I choć Waglewski śpiewa o tym, że jest śpiący (temat snu pojawia się w niejednej piosence: np. w utworze „Pokój”), nie zwykł przecież zapadać w jesienny niedźwiedzi sen, gdyż spora część obszernej dyskografii Voo Voo ukazała się właśnie podczas tej, a nie innej pory roku, a trzecie wydawnictwo z rzędu ukazuje się w mniej więcej regularnych odstępach czasowych, płyty Voo Voo czy ubiegłoroczny album nagrany z synami ukazywały się pod koniec października. Mimo, że tytuł oraz utrzymana w ciemnych barwach okładka nawiązują raczej do późnych godzin, płyty można słuchać jak najbardziej o każdej porze dnia i nocy.

„Dobry wieczór” to płyta rockowa, ale rockująca w sposób nieszablonowy. Dużo w tym graniu przestrzeni i miejsca na improwizację, dzięki czemu muzyka nabiera jazzowego posmaku, zwłaszcza dzięki partiom saksofonu Mateusza Pospieszalskiego (partie saksofonu w zwiastującym płytę „Po godzinach” nieodparcie kojarzą mi się ze wspaniałym zespołem Morphine) oraz kontrabasu, na którym gra Karim Martusewicz. Nie ulega wątpliwości, że następca przedwcześnie zmarłego Piotra „Stopki” Żyżelewicza – Michał Bryndal jest już integralną częścią całości, doskonale odnajduje się zarówno w utworach tradycyjnie rockowych („Dobry Wieczór”, „Skrzyżowanie”), podchodzących pod hard rock („Tli się”), czy w jazzujących, jak oparty na współpracy perkusji z konrabasem, a przy tym zawierający szaloną partię saksofonu – „Na coś się zanosi”. Mocnym elementem płyty są solówki gitarowe Wojciecha Waglewskiego, który stawia na wyczucie, a nie na pozbawione emocji szpanowanie wirtuozerią, czego przykładem są pełne emocji („Po godzinach”), ale i rockowej zadziorności solówki, jak w opartym o gwizdany motyw przewodni „Kim bym był…?”.

Wojciech Waglewski przed premierą płyty zapowiadał powrót do „mantrowych form”. Szczerze przyznam, że ta zapowiedź intrygowała mnie najmocniej. W dwóch utworach – przepięknym i zdobionym subtelnymi partiami gitary, najlepszym na płycie „Gdybym”, z tekstem w pierwszej, polskojęzycznej części poświęconym żonie Wojciecha Waglewskiego, a także i synom oraz w mającym filozoficznie zacięcie, a przy tym i rockowego pazura „Dokąd idą” usłyszeć możemy gościnny występ pochodzącego z Azerbejdżanu artysty Alima Qasimova i jego córki Farghany. Ich orientalne, okraszone melizmatami śpiewy wraz z transową oprawą muzyczną wywołują na skórze niemałe ciarki – utwory z ich udziałem to zdecydowanie najjaśniejsze punkty albumu. Duże brawa należą się również zespołowi wokalnemu Bornus Consort, który udziela się na płycie w kilku kompozycjach.

„Dobry wieczór” to znakomity album czterech świetnych, a przy tym doskonale się komunikujących muzyków. Choć autorem muzyki i twórcą prostych, choć niebagatelnych i niepozbawionych głębszej refleksji tekstów jest Wojciech Waglewski, to absolutnie nie można powiedzieć, że jest na płycie hegemonem. Każdy z muzyków ma swoje poletko, które uprawia z pieczołowitą starannością. Także zaproszeni goście wywiązują się ze swoich zadań i odciskają swoją pieczęć na tym albumie. Transowe, mantrowe fragmenty w wykonaniu zaproszonych artystów z Azerbejdżanu przenoszą tę muzykę w inny, uduchowiony wymiar. W zamykającym płytę niemal akustycznym (perkusja pojawia się pod koniec) „Odpuść mi moje życie” Wojciech Waglewski śpiewa: „Nie wiem, co jest skutkiem, a w czym przyczyna tkwi, raczej dobre myśli wypierają te złe”. U mnie myśli złe, krytyczne (do płyty przekonałem się po kilku dokładnych przesłuchaniach) zostały całkowicie wyparte przez te dobre. Poprzeczka została podniesiona bardzo wysoko.

Kamil Pietrzyk
rockmagazyn.pl

Muzycy o albumie „Dobry wieczór”:
www.youtube.com/watch?v=zJgCYPA2uU8
www.youtube.com/watch?v=Xy7mnKwcJbw
www.youtube.com/watch?v=D5R6e-gX3k0
www.youtube.com/watch?v=ogffvcUu5wk

Album ukazał się nakładem firmy ART2 Music przy współpracy i dystrybucji Agora S.A. Partnerem wydawnictwa jest Narodowy Instytut Audiowizualny.

Nasza oferta


To z pewnością najpopularniejsze i najbardziej lubiane dzieło J. Straussa. Historia pięknej Cyganki – Saffi i jej miłości do węgierskiego szlachcica - Barinkaya, stała się inspiracją dla wielu pięknych melodii oraz malowniczych scenerii.

Music Everywhere podbiło serca publiczności, przyciągając dziesiątki tysięcy fanów na swoje koncerty KARUZELA GNA. Teraz ruszają z jej drugą odsłoną - KARUZELA GNA 2. Na scenie zabrzmi jeszcze więcej polskich przebojów, które przeniosą Cię w nostalgiczne wspomnienia i dostarczą niezapomnianych emocji. Czeka Cię wiele muzycznych niespodzianek!

Polub Nas


Proponujemy również


Festiwal Globaltica 2024

Park Kolibki, Gdynia

GLOBALTICA to wyjątkowe wydarzenie w letnim kalendarzu imprez kulturalnych.

Skrzypek na dachu

Opera Lubelska

„Skrzypek na dachu” to jeden z najsłynniejszych musicali, którego fabułę oparto na prozie tworzącego w jidysz pisarza Szolema Alejchema.

Zapisz się na newsletter

Otrzymuj powiadomienia o najnowszych wydarzeniach!

Uwaga! Czas sesji koszyka wkrótce wygaśnie!
pozostało czasu:
00:00

pozycji w koszyku

suma:


Czas sesji upłynął. Aby dokonać zakupu biletów należy je ponownie dodać do koszyka.